Jak bardzo ważna jest pielęgnacja skóry, chyba każdy z nas wie. Przede wszystkim osoby z suchą lub bardzo suchą skórą, powinny poświęcić większą uwagę na pielęgnowanie skóry.
Pewnego dnia wybrałam się do Douglasa, po bardzo dobre nawilżenie skóry (konkretnie twarzy, ponieważ jestem posiadaczką suchej cery), poprosiłam jedną z pań, aby poleciły mi jakiś dobry kosmetyk. I w tamtym momencie w moje ręce trafił krem firmy CLINIQUE Moisture Surge Intense Skin Fortifying Hydrator dla skóry wrażliwej, odwodnionej, suchej i bardzo suchej.
Po pełnej recenzji tego kremu byłam zachwycona i pierwsza moja myśl była 'w końcu koniec z odstającymi suchymi skórkami!', natomiast kiedy usłyszałam cenę, moja euforia troszeczkę opadła. Krem kupiłam po PROMOCYJNEJ cenie, jedyne 89.90zł, cena normalna to 110 zł.
Konsystencja kosmetyku nie do końca przypomina konsystencji kremu, raczej jest to krem-żel. Według producenta jest to krem o lekkiej konsystencji przeznaczony dla delikatnej skóry, która wymaga intensywnego nawilżenia. Zatrzymuje wodę w naskórku do 24 godzin, przez co skóra staje się bardziej elastyczna i wygląda zdrowiej
Krem faktycznie, ma konsystencję żelo-kremu, jak dla nie zapach jest lekko nieprzyjemny- jakby ktoś wymieszał zmywacz do paznokci z wodą,ale da się przyzwyczaić. Po kilku dniach codziennego użytku, już zauważyłam efekty. Faktycznie, skóra stała się bardziej nawodniona, mniej sucha i w KOŃCU nie było widać suchych skórek! Szybko się wchłania, nie roluje i fantastycznie współpracuje z podkładem lub kremem BB czy CC. Po aplikacji nie czujemy nieprzyjemnego ściągnięcia, nie zapycha porów i nie spowodował żadnych uczuleń ani wyprysków. Ja posiadam krem 50 ml, który wystarczył mi na 3 miesiące, codziennego użytku! Czytając opinie w Internecie, byłam w szoku, jak szybko kobiety go zużywały, ponieważ według mnie jest mega wydajny!
Krem sprawił, że moja skóra stała się nawilżona, więc spełnił swoje zadanie.
Jako, że kupiłam go w marcu, nie wiem jak się sprawuje zimą, ale śmiało mogę polecić na lato. Idealnie sprawdził się w bardzo wysokich temperaturach oraz w ostrym słońcu. Nie ważył się, nie spływał po twarzy w trakcie upałów, wręcz przeciwnie, idealnie nawilżał. Nie tylko słońce wysuszyło mi twarz, ale tez bardzo słona morska woda, z którą również ten krem sobie poradził.
Polecam ten produkt osobą, które mają bardzo suchą cerę! Fakt, cena jest wysoka jak za krem, ale przy tak dużej wydajności produktu i przy tak dobrym efekcie, warto dać 100zł. Radziłabym najpierw zapytać się w Douglas o próbkę, ponieważ szkoda by było wydać tyle pieniędzy na coś, co nam nie pomoże lub uczuli. W moim wypadku był to strzał w dziesiątkę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz