Instagram

czwartek, 26 maja 2016

Ultimate Fix SPF 15 Fundation Collection

Dzień dobry!
Dziś chciałabym Wam przedstawić produkt, który w zasadzie kupiłam niedawno. Jest to Ultimate Fix SPF 15 Fundation firmy Collection.



Kupiłam ten produkt tak naprawdę z trzech powodów, po pierwsze chciałam sprawdzić jak sobie radzą inne kosmetyki z firmy Collection, po tym jak się zachwyciłam korektorem z tej firmy ( patrz poprzedni post). Po drugie, skusiła mnie cena jaką zobaczyłam. Po trzecie jest to kosmetyk 3 w 1.
Nie jest to dostępny kosmetyk na polskim rynku, ale sprawdzałam dostępność tego produktu na stronie Allegro i znalazłam aukcje, gdzie cena kosmetyku wynosi 14,90 zł plus wiadomo koszta przesyłki. W szkockim Boots czy Superdrug za ten produkt zapłacimy 4,99 funta, czyli po przeliczeniu na polskie złotówki jest to około 20 kilka złotych. Tak więc cena na allegro jest korzystniejsza.
Producent na stronie internetowej pisze, że skóra będzie wyglądać świeżo i bez zarzutu , a docelowo będzie również chroniona przed szkodliwym działaniem promieni UV, ponieważ zawiera on SPF15. Ma się przekształcać z lekko stałego do ciekłego fundamentu oraz powinien matowić dzięki czemu skóra pozostaje nawilżona. Producent również zapewnia, że ten produkt ma być idealny w podróży. Możemy go dostać w trzech kolorach. Niestety nie pamiętam nazw, ale wiem, że ja wybrałam najjaśniejszy odcień.
Zacznijmy może od tego jak wygląda opakowanie. Tak jak widać na powyższym zdjęciu, opakowanie jest zrobione z plastiku. Nie jest to plastik wysokiej jakości. Jak widać na przedzie opakowania mamy naklejkę z wiadomością, że w środku jest lusterko oraz gąbka.









Tak prezentuje się wnętrze tego kosmetyku. Na drugim zdjęciu chciałam dokładnie Wam pokazać gdzie się znajduje lusterko i gąbka. Niestety opakowanie ma jedną podstawową wadę. Jak widać na pierwszym zdjęciu, niestety plastikowa klapka otwiera się tylko pod kątem 90 stopni. Nie zatrzymuje się samoistnie i trzeba cały czas ją przytrzymywać palcem, żeby opakowanie się nie zamknęło. Od razu jak tylko otworzyłam pudełko zaczęło mnie to strasznie denerwować. Natomiast z  drugą częścią opakowania nie ma już takiego problemu. Lusterko można trzymać pod dowolnym kątem. 
Gąbeczka, którą tam umieszczono jest w zasadzie nie potrzebna, ponieważ trudno się nią nakłada kosmetyk oraz nierównomiernie. 
Konsystencja przypomina trochę mus. Beauty blenderem bardzo przyjemnie się go nakłada na twarz.
Robiąc test przed nałożeniem kosmetyku oczyściłam i nawilżyłam twarz. Nakładając go nie zauważyłam żadnych niepokojących zachowań. Bardzo dobrze się wchłania, nie jest 'ciężki dla skóry', nie czuć go na twarzy, nie robi plam, nie waży się. Kupując Ultimate Fix SPF 15 Fundation byłam ciekawa jak się będzie zachowywał, ponieważ na opakowaniu jest napisane, że jest to 3 w 1, czyli ma nam zastąpić podkład, korektor oraz puder. Po wypróbowaniu go mogę stwierdzić, że wyrównuje koloryt skóry, tak samo jak podkład. Niestety nie pokrywa dobrze zaczerwień, niedoskonałości, blizn tak jak powinien to robić korektor. Kolejna zła wiadomość jest taka, że mimo odczekania dłuższej chwili kosmetyk nie wchłonął się na tyle, żeby się nie świecił na twarzy, dlatego też musiałam delikatnie go przypudrować, żeby go utrwalić. Niestety zbiera się w miejscach załamania takich jak zmarszczki. 
Przetestowałam go w dość trudnych warunkach, dlatego że w pracy czasami mamy ponad 30 stopni, tak więc miał trudny tor przeszkód. :) Mimo tego uważam że obronił się, ponieważ dopóki się nie dotknęłam na twarzy, pięknie się prezentował nawet po 8 godzinach pracy w tak wysokich temperaturach. Wytrzymałość jego jest na prawdę dobra. 
Mówiąc krótko, to co twórca tego kosmetyku chciał stworzyć, niestety okazało się klapą, ponieważ  Ultimate Fix SPF 15 Fundation nie pokrywa dobrze niedoskonałości, należy utwalić go pudrem, zbiera się w załamaniach skóry, ma fatalne opakowanie. Niestety nie kupię go ponownie mimo tego, że kosztuje niecałe 5 funtów. Być może zabiorę go ze sobą na wakacje, a to tylko dlatego, że sprawdził się w wysokich temperaturach. W tym przypadku powiedzenie 'jak jest coś do wszystkiego, to jest do niczego' sprawdza się w 100% dlatego, że do  Ultimate Fix SPF 15 Fundation należy użyć i korektora i pudru. Osobiście uważam, że nie jest to kosmetyk wart większej uwagi. Gdybym miała go ocenić, dałabym 3 na 5. 
Pozdrawiam
Mania


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz