Chciałabym Wam opowiedzieć moje odczucia na temat płynu micelarnego z olejkiem arganowym firmy Garnier Skin Naturals.
Wedlug producenta płyn micelarnym ma za zadanie skutecznie usuwać trwały i wodoodporny makijaż. Dwufazowa formuła z olejkiem arganowym powinna usuwać każdy rodzaj makijażu , odżywiać i koić skórę. Płyn jest przeznaczony do demakijaż oczu, ust oraz całej twarzy. Polecany skórze suchej, tlustej i normalnej. Posiada właściwości oczyszczające i odświeżające. Formuła płynu jest dwufazowa, bez alkoholu oraz bez parabenów ( substancje chemiczne używane w przemyśle kosmetycznym, farmaceutycznym i spożywczym, będące konserwantami chroniącymi artykuły przed pleśnią czy drobnoustrojami).
Wytłumaczę może na początku, osobą które nie wiedzą, co to znaczy, że płyn jest dwufazowy. Otóż płyn dwufazowy, jest to płyn, który składa się z dwóch składników. W tym przypadku jest to woda micelarna oraz olej arganowy. Jak wiadomo, olej i woda separują się, olej wypływa na powierzchnię wody, ponieważ jest od niej mniej gęsty, co oznacza, że, np. 1 litr oleju waży mniej niż 1 litr wody. Olej i inne tluste substancje nie rozpuszczają się w wodzie, ponieważ są hydrofobowe ( po chłopsku, boją się wody). W momencie kiedy wstrząśniemy butelką, woda i olej się ze soba wymieszaną ale po jakimś czasie ponownie odseparuja się od siebie.
Olej arganowy jest bogaty w niezbędne kwasy tłuszczowe oraz witaminę E, dlatego jego działanie na cerę obejmuje wszystko od walki z suchością i szorstkością, po blizny, zmarszczki, a nawet przetłuszczanie.
Dobrze. Teraz jak już wszystko wiemy od strony teoretycznej, czas na tą najważniejszą - praktyczna.
Bardzo długo miałam ta wodę micelarną. Pojemność butelki to 400 ml i mi średnio wystarcza na około 3-4 miesiace codziennego użytkowania. Stąd wniosek sam się nasuwa, jest bardzo wydajny. Ceny są różne. Bardzo często w UK można trafić na przeceny płynów micelarnych. Za ten płyn zaplacilam około 4 funtów, natomiast polska centa to coś w granicach 20 zł ( jeżeli się mylę, to dajcie znać). Bardzo ma ładny zapach! Faktycznie, usuwa każdy makijaż ( nawet wodoodporny) bardzo dokładnie. Po użyciu płynu pozostaje lekki film na twarzy, jakbyśmy makijaż zmywali olejami, dzięki czemu skóra nie wydaje się sciagnieta ani Sucha. Natomiast ten że film na tyle szybko się wchłania, że zaraz można uzywac, np. Kremu na noc. Niestety posiada również minusy... Na samym początku używania płynu wszystko było ok, natomiast z każdym kolejnym użyciem odczuwałam coraz to mocniejsze pieczenie oczu, jakby coś dostało się do oczu. Kiedy próbowałam oczy przepłukać zwykłą wodą było jeszcze gorzej. Niestety czasami też delikatnie podrazniał mi zewnętrzne kącik oczu. Minusem dla mnie również jest to, że olej bardzo szybko oddziela się od wody, szybciej niż inne płyny dwufazowe.
Podsumowując. Wlasnie jestem na wykończeniu tej wody micelarnej i Niestety muszę zamienić ten płyn micelarny na coś innego. Moje oczy płaczą przy jego użyciu. Mimo iż fantastycznie pachnie, pozostasia świetnie nawilżającą warstwe na twarzy, niestety oczy są dla mnie jedną z najważniejszych części twarzy i nie chce aby cierpiały. Może kiedyś do niego wrócę, ale tylko do zmywania twarzy, omijając okolice oczu. Jednak polecam go z całego serca, ponieważ nie u wszystkich może wywołać taką reakcję jak u mnie :)